Prosto z Salon-de-Provence pojechałyśmy zobaczyć Les Baux w świetle dnia. Jedynym minusem październikowej podróży jest dość krótki dzień i czasem musiałyśmy skracać nasze wycieczki, ponieważ robiło się za ciemno. Ale dojechałyśmy na miejsce w samą porę, o magicznej godzinie. Dlatego chciałam podzielić się kilkoma zdjęciami, które pokazują miasteczko przepięknie oświetlone na krótko przed zachodem słońca. Było prawie pusto, cicho i cudownie.
No comments:
Post a Comment